Przewodniczące parlamentarnych zespołów ds. praw kobiet – Wanda Nowicka, Katarzyna Kotula i Joanna Scheuring-Wielgus zaprosiły kobiety z różnych organizacji z całej Polski na konsultacje i dyskusje na temat: co dalej trzeba zrobić w sytuacji, kiedy obywatelski projekt ustawy dot. dopuszczalności aborcji został odrzucony przez Sejm w pierwszym czytaniu.
2 lipca w sali nr 118 w budynku Sejmu, niemalże spontanicznie zebrało się kilkadziesiąt działaczek, ale również popierających ich walkę mężczyzn z całej Polski. W konsultacjach, mimo złej burzowej pogody, wzięły udział także przedstawicielki kobiet Nowej Lewicy z Kujaw i Pomorza, m.in. posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, Czesława Augustinowicz z powiatu chełmińskiego i Kazimiera Janiszewska z Torunia, Joanna Hofman-Kupisz z Włocłwka.
Organizatorki dokonały wprowadzenia do dyskusji, a potem debatowano na konkretne tematy:
- Co dalej po odrzuceniu przez Sejm projektu ustawy Inicjatywy „Obywatelskiej Legalna Aborcja bez Kompromisu”?
Wśród panelistek były: Agnieszka Czerederecka (Strajk Kobiet), Karolina Skowron (Akcja Demokracja), Natalia Broniarczyk (Aborcyjny Dream Team), Joanna Gzyra-Iskander, Katarzyna Łagowska (Centrum Praw Kobiet). Debatę prowadziła posłanka Katarzyna Kotula (przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Praw Reprodukcyjnych).
- Sukces samodzielnych matek, czego można się nauczyć z tego doświadczenia? Tę debatę poprowadziła posłanka Monika Falej, a wśród panelistek były członkinie Stowarzyszenia Samotni Rodzice – Danuta Zduńczyk i Adriana Abramowska.
- Polityka, kościół, kobiety – dyskusję prowadziła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus (przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Ludności, Zdrowia i Rozwoju), a panelistkami były: Bożena Przyłuska (Kongres Święckości), profesor Elżbieta Korolczuk i Agnieszka Gralf (pisarka).
Podsumowania konsultacji dokonała posłanka Wanda Nowicka (przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Praw Kobiet).
Czesława Augustinowicz po tym niemal całym dniu obrad w Sejmie – mówi, że „PiS mimowolnie skonsolidował środowiska kobiece wokół lewicy. Bo tylko nasze posłanki stanęły murem za dziewczynami prezentującymi w Sejmie projekt obywatelski ws. aborcji, nasze środowiska pomagały zbierać podpisy i wspierają kobiety, które są ciągane po sądach. Co dalej? Będziemy znowu zbierać podpisy i ponownie poddawać w Sejmie pod głosowanie, bo tylko przy takiej okazji możemy zaprezentować publicznie całą prawdę o aborcji, o podziemiu aborcyjnym, o wadach letalnych itd.”.
opr. nim, 3 lipca 2022 r.